1/3 puszki kajmaku
opakowanie galaretki porzeczkowej (takie na pół litra płynu, około 70 g)
200 ml wody
mały słoik dżemu porzeczkowego (250 g)
150 g sezamu
3 łyżki cukru
Przygotowanie
Rozpoczynamy od przygotowania kremu kajmakowego. Około 800 ml mleka zagotowujemy. Resztę mleka mieszamy (najlepiej trzepaczką) z mąkami i proszkiem budyniowym. Gotową mieszankę wlewamy do gotującego się mleka. Całość energicznie mieszamy do czasu, aż budyń się zagotuje i zgęstnieje. Gorący budyń przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do wystudzenia.
Masło, które powinno być w temperaturze pokojowej, ucieramy mikserem, aż stanie się puszyste. Do masła dodajemy po kilka łyżek zimnego budyniu i kajmaku, cały czas ucierając do powstania jednolitej masy.
W międzyczasie galaretkę rozpuszczamy w 200 ml wody i pozostawiamy do wystudzenia. Kiedy galaretka zacznie tężeć, mieszamy ją z dżemem porzeczkowym.
Sezam prażymy z 3 łyżkami cukru na suchej patelni, aż cukier zacznie się topić, a sezam nabierze lekko brązowego koloru. W czasie prażenia mieszamy go dość często, uważając, aby się nie przypalił. Odstawiamy do wystudzenia
Blaszkę (moja ma wymiary 24×24 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na jej dnie układamy krakersy, na nich rozsmarowujemy połowę kremu kajmakowego. Następnie układamy krakersy, wylewamy półpłynną galaretkę i znowu krakersy i resztę kremu kajmakowego. Na koniec ostatnia warstwa krakersów, na której rozsmarowujemy resztę kajmaku. Wierzch posypujemy sezamem. Ciasto odkładamy do lodówki na kilka godzin, aby stężało.